Fujary na tropie.



fujary na tropie

Wiesz, jaki dziś dzień? Dziś mija 9 lat naszej współpracy. Dziewięć lat niepowodzeń. Niektóre psy nawet tyle nie żyją. Siedem to już rewelka, a nam stuknęło dziewięć... Wszystkiego najlepszego, Jim. Nie obchodzę rocznic. Otwórz. Chcę zobaczyć twoją minę. Na pewno? To zobaczysz "pałuj się". Nienawidzę rocznic. Zero uczuć. Jak to zrobimy? Po staremu. Ja wypytuję, ty skrobiesz. Nagle ty tu rządzisz? Wie o tym cały 69. wydział? Dziś ja będę złym gliną. Wątpię. A ja nie! Szczerze wątpię. Bo ty nie grasz złego gliny, tylko kradniesz denne kwestie z TV i filmów. To nie aktorstwo. Ani kradzież! To hout. Że co? Hout. Francuskie słówko. Chcę to zrobić! Chcesz go przesłuchać? Tak! To idź, tylko nie schrzań. Dowiedz się, kto dostarcza towar, i wypad. Zachowujesz się, jakby to było niemożliwe. Jakby był Godzillą, a ja Tokio. Patrz i ucz się, Jimbo. Pokażę ci prawdziwy hout. Hołd. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGOSKARBIE JIMMY Przegięcie. Hout. A ty tu co? Jesteś gliną?!Nie, nie! Opuść broń, stary. Nie będą mnie tu trzymać! Zabiję sukinsynów! Masz kłopoty? Co?! Nie marnuj mojego czasu!

fujary na tropie

Naśladuje Ala Pacino w "Gorączce". Rozkuj mnie. Widzisz tę spluwę? Zabiłem dla niej glinę. I zabrałem mu komórkę! Wyroluj mnie, a odstrzelę ci łeb. Bo mi nawet King Kong nie podskoczy! Kto mówi?! "Dzień próby"? Kto? Nie umiesz grać. Nie przychodź tu! Zdobądź informacje i jedziemy po żarcie. Przestań dzwonić, bo ktoś zaliczy zgona! Na wielkie kanapki. Skoro krwawi, to możemy go zabić! Co to ma znaczyć? Zasłużyli na śmierć. Niech spłoną w Piekle. Paul. Czego?! Wystarczyło mi "najlepszego". Grozi mi kara śmierci w 12 układach. "Gwiezdne wojny"? Powiedz nam o kurczaku. "Lista Schindlera"?! Bóg wie, że kocham Harpo, ale zabiję go, jak mnie uderzy! Kolor purpury? Strefa Zakazana też była kiedyś rajem. Nie mam dokąd się udać! Potrzebujemy większą łódź. Sok z żuka, sok z żuka! Wszystko z kablówki. Jupikajej, wydymańcu! Tego nie oglądałem. Nie zastrzelę cię, Frank. "Człowiek z blizną". Ktoś ty, chłopie? Mówią mi pan Tibbs. Chodź popatrz, Bobby.Za co cię zgarnęli? Za dragi. Chcesz podebrać mi klientelę? Podkradasz mi kasiorę? Policja, ratunku! Ja nie sprzedaję. Nadchodzi Godzilla! Oto skutek braku porozumienia. Spędzisz całą noc w budzie! Mam to gdzieś, Raul. Gdzie jest Batman? Porąbało cię. Policja! Oni nie oddzwaniają. Nikt nie upchnie Baby w kącie! Jesteś do dupy. Przysięgam. Podrzucili mi towar do sklepu i zawieźli do następnego kolesia. A potem? Tylko tyle wiem. Kto przywozi towar? Juan Díaz. Juan Díaz. Szukasz innych droidów. Siadaj. Co jest grane? Wydasz nam Juana albo odsiedzisz dobre parę latek. Kiedy kolejna dostawa? Patrz na mnie! Byliśmy umówieni dziś, o 13:00. Gratuluję, nie pójdziesz siedzieć. Dostałeś białą błyskawicą. I czarnym gromem! Dwie fujary. Czas się przytajniaczyć. Darmowe minuteczki. Do wuja, ciotki i babeczki. Darmowe komóreczki. Zadzwoń ze mnie do matki. Patrzcie, ludziska, mam darmowe komórzyska. Do twarzy ci w tym wdzianku. Nic się nie dzieje. Chyba tyrknę do Debbie. Teraz, w pracy? Tak. Czuję, że coś jej grozi. To on. Mam dla was komóreczki, więc wrzućcie po jednej do teczki. Darmowe minuteczki. Do wuja, ciotki i babeczki. Patrzcie, ludziska. Nie masz BlackBerry? Najpierw kasa. Jasne. Wziął kasę. To znak. Wytargaj go stamtąd. Przepraszam! Kutwa! Paul, nic ci nie jest? Uciekł tyłem. Idź po auto. Zadarłeś ze złym psem, psi chuju. Do wszystkich jednostek. Strzelanina. Jedna ofiara śmiertelna. Podejrzany to Latynos. Czarna koszulka i jeansy. Goni go policjant przebrany za komórkę. Gdzie jesteś? Stój w imieniu prawa! Widzisz posiłki? Policja. Dawaj rower. Goń się, komórzasty. Policja, głuchy? Bierz go, Scooby! Widzę go. Kutwa! Goni mnie Cujo! Widzę go. Niedobry pies! Cholera. Tu chcesz strzelać? Rzuć do mnie broń. Strzelasz na peronie? A to buc! Jim, ja popylam jak Lance Armstrong, a ty się wylegujesz? Monroe i Hodges... Naszą pracę można wykonywać dobrze albo źle.